Kompot powoli odchodzi w zapomnienie. Półki w sklepach wręcz uginają się od nadmiaru soków oraz kolorowych, gazowanych i słodkich napoi. Zrobienie kompotu nie wymaga wiele pracy! To przecież takie proste! W zimie ciężko o jakieś inne owoce niż jabłka, z których kompocik poleca się już dzieciakom po 5. miesiącu życia. Na szczęście możemy sięgnąć po gotowe mrożone mieszanki owocowe. Postanowiłam taką kupić i naprawdę wyszedł smaczny kompocik, który Iga uwielbia pić do obiadu. Ja kompotów nigdy nie lubiłam. Już wiem dlaczego. Zawsze były za słodkie! ;-) Robiąc go sama w domu nie dodawałam cukru. To prawda był kwaśny, ale właśnie taki smakował mojej córce i mnie.
Składniki:
- mrożona mieszanka kompotowa (ja kupiłam z czerwonych owoców)
- 3-4 goździki
- szczypta cynamonu
- W garnku zagotuj 1 litr wody, dodaj mieszankę i przyprawy.
- Całość gotuj kilkanaście minut (ja gotowałam 15-20min).
- Kompot przelej przez sitko do naczynia, a następnie możesz dosłodzić do smaku. W razie potrzeby rozcieńcz go przegotowaną wodą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz