niedziela, 9 grudnia 2012

Zapiekany łosoś (po 9. miesiącu)



Na zewnątrz straszny mróz i póki co śniegu jak na lekarstwo. W domu pomimo ogrzewania warto  wspomóc się piekarnikiem. :-) Dla wszystkich tych, który marzną proponuję przyrządzić maluchom łososia po szwedzku. Do zrobienia tego dania użyłam mleka zwykłego 3,2%, kawałka fileta z łososia, lekko podgotowaną cukinię, którą dodałam do gotującego się ziemniaka na 5 minut przed końcem. Można dodać też innego warzywa czyli takiego jakie macie pod ręką (marchewka, brokuł lub to co lubią wasze maluchy). Urozmaica to nieco oryginalny przepis. Iga zajadała ze smakiem i zjadła więcej niż zazwyczaj. ;-) Zresztą nie dziwię się bo potrawa jest naprawdę godna Wersalu. ;-) Nie bójcie się usuwania z fileta lub dzwonka ości, bo jest to wbrew pozorom bardzo łatwe, Łosoś ma ości grube i duże więc łatwo się ich pozbyć.

Składniki:
  • 2 ugotowane wcześniej ziemniaki
  • niewielkie dzwonko świeżego łososia lub niewielki kawałek fileta
  • około 100 ml mleka modyfikowanego (lub 3,2%)
  • 1 żółtko
  • łyżka posiekanego koperku
  • odrobina oleju rzepakowego
  • pół małej cukinii, mała marchewka lub kilka różyczek brokuła - wcześniej lekko podgotowanych
Sposób przygotowania:
  1. Ziemniaki pokrój na małe kawałki (takie by twój maluch mógł je z łatwością pogryźć).
  2. Łososia obierz ze skóry, usuń tłuszcz i wszystkie ości (są duże więc nie będziesz miała problemu), a następnie drobno pokrój i jeszcze raz sprawdź, czy wszystkie ości zostały usunięte.
  3. Naczynie żaroodporne (najlepiej wielkości miseczki dziecka) posmaruj olejem i układaj warstwami ziemniaki, cukinię (marchewkę lub brokuł), a następnie łososia (mnie wyszły po 2 takie warstwy).
  4. Piekarnik nagrzej do 180 stopni C.
  5. Mleko wymieszaj z surowym żółtkiem oraz drobno posiekanym koperkiem i zalej potrawę.
  6. Zapiekaj całość 30 minut.
  7. Przestudź i podawaj. Maluchowi, który niechętnie gryzie drobne kawałki możesz potrawę lekko zgnieść widelcem. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz