Codziennie moje dziecko zaskakuje mnie tym, że coraz chętniej i coraz więcej je. :-)
Dzisiaj mam dla Was pyszne placuszki. Są doskonałe do sosów, owoców czy serów. Z podanych składników wyszło ich wystarczająco dużo. Najadłam się i Ja i Iga. Placuszki były pyszne! Bardziej jednak smakowały jej z dżemem morelowym domowej roboty niż z serkiem, ale kiedyś i do tego się przekona. Żałuję, że wcześniej nie wpadłam na ten przepis, bo jest szybki i dość sycący, a placuszek jest mięciutki i maluch może sam go zjeść. :-) Dla smyka po 12 miesiącu można nieco posolić kaszę jaglaną podczas gotowania.
Składniki:
- pół szklanki kaszy jaglanej
- 1 jajko
- 1,5 łyżki łyżki mąki
- serek homogenizowany naturalny, śmietankowy lub bryndza
- odrobina oleju rzepakowego do smażenia
Sposób przygotowania:
- Kaszę przelej zimną wodą, następnie sparz wrzątkiem i ugotuj w szklance wody (ok 15-20min - w razie potrzeby dolej wody!).
- Kiedy przestygnie, wymieszaj ją z jajkiem i mąką na gładką masę.
- Nabieraj niewielkie porcje, spłaszczaj w dłoniach i smaż na małej ilości oleju aż lekko się zarumienią z obu stron.
- Podawaj posmarowane serkiem, bryndzą lub musem owocowym, a starszemu dziecku możesz podać je z dżemem domowej roboty lub z sosem np. z gulaszem.
Kaszę jaglaną możemy jeść i jeść. Polecam zrobić krem z kaszy jaglanej, smakuje jak budyń i może być świetnym drugim śniadaniem lub deserem. Kaszę ugotować na mleku lub wodzie, dodać syrop roślinny, troszkę masła i dobrze zmiksować. Można podać z owocami:)
OdpowiedzUsuńI tego właśnie szukałam :-) Moi chłopcy mają już ponad rok ale uwiebiają tego typu potrawy. A dziś właśnie chciałam wypróbować jakieś placki z kaszy. I te są w sam raz proste, szybkie i można je podać i na słodko i na wytrawie :-)
OdpowiedzUsuń