Uwielbiam spaghetti i wszystko co pomidorowe... Igę do smaku tego warzywa muszę przekonywać. Niechętnie je pomidorki i po zjedzeniu kilkunastu łyżek zwykle ją otrzepuje i więcej już nie chce. Być może ma to po Tacie. Podobno kiedy Tata Igi był dzieckiem miał alergię na pomidory, która na szczęście z wiekiem mu minęła.
Przepis ten w niektórych krajach europejskich podaje się maluchom już po 8. miesiącu. W Polsce wg zaleceń dietetyków pomidory powinno się wprowadzać najwcześniej po 9. miesiącu. Jak widać co kraj to obyczaj, a my mamy i tak wiemy co dla naszych maluchów w danym momencie jest najlepsze. :-)
Składniki:
- 1 dojrzały pomidor (w zimie możesz użyć tego z puszki)
- pół małej marchewki
- łyżeczka posiekanej cebuli
- 2 plasterki cukinii ( jeżeli nie masz cukinii możesz ją pominąć)
- 2 łyżki mleka (modyfikowane dodajesz po ostudzeniu potrawy, zwykłe możesz dodać wcześniej)
- łyżka (lub więcej) kleiku ryżowego (dla złagodzenia smaku)
- 2 plasterki białej mozzarelli
- łyżka oleju rzepakowego
- zioła: bazylia, oregano, pieprz (na początek możesz dodać niewiele)
- makaron spaghetti (ilość wg uznania - oczywiście z umiarem ;-) )
- Warzywa umyj , obierz i pokrój w kostkę. Pomidora sparz, zdejmij skórkę, pokrój na ćwiartki i usuń pestki.
- W rondelku zeszklij cebulkę na oleju, a następnie dodaj resztę warzyw i duś w około 1/2 lub 2/3 szklanki wody aż będą miękkie.
- Makaron ugotuj osobno dodając do gotującej się wody nieco oliwy lub oleju rzepakowego. Po ostudzeniu drobno pokrój.
- Gdy warzywa (zwłaszcza marchewka) będą miękkie dodaj zioła i pokrojony w kostkę ser mozzarella. Mieszaj aż dokładnie się rozpuści i nie będzie przyklejał się do łyżki.
- Zestaw rondelek z ognia. Sos możesz zmiksować, a następnie dodać do niego kleik ryżowy by uzyskać lepszą konsystencję i pokrojony wcześniej makaron.
- Na koniec zabiel potrawę mlekiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz