Podaję wam przepis na tort urodzinowy. Biszkopt pochodzi z dawnego przepisu jednej z moich cioć i podobno zawsze wychodzi. Tak przynajmniej twierdzą pozostałe moje ciocie, mama i babcia. Ponieważ był to mój tortowy debiut, postanowiłam upiec próbny biszkopt u mamy. Wyszedł za pierwszym razem! Zadowolona z tego faktu w czwartek na 2 dni przed imprezą urodzinową Igi wzięłam się za pieczenie tortu. Nie wiem czy piekarnik mam nie taki jak trzeba, czy było za zimno w kuchni, piekłam 3 biszkopty i żaden z nich nie wyszedł! Byłam załamana! Na szczęście mama mieszka niedaleko i upiekłyśmy biszkopt u niej. Według mamy używałam złej mąki, bo zamiast tortowej miałam zwykłą pszenną i nie przesiałam jej. Wam też polecam wypróbowanie pieczenia wcześniej. :-)
Biszkopty możesz upiec 3/4 dni przed planowaną imprezą. Cały tort łącznie z kremami i dekoracją również dobrze jest wykonać wcześniej. Jeżeli nie chcesz nasączać biszkoptów, powinnaś zrobić go minimum 2/3 dni przed imprezą. W przeciwnym razie przed nakładaniem kremów warto jest nasączyć placki zwykłą herbatą, delikatnie polewając po nich łyżeczką, aby nie były suche. Tort zachowuje świeżość 4-5 dni.
Na nasz tort upiekłam 2 biszkopty - jasny i ciemny. Każdy z nich przecinałam nożem na 3 części. Na imprezie było 15 osób, a tort, który nam wyszedł spokojnie można było podać dla 20 albo i więcej! Jeżeli robicie imprezę na około 15 osób wystarczy wam jeden biszkopt, tak by zrobić z niego 3 lub 4 placki. Gdyby ciasto nie wyrosło wam jak należy, wówczas możecie przekroić je na 2 części i ewentualnie dorobić jeszcze jeden biszkopt.
Składniki na biszkopt:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- 1/2 szklanki maki tortowej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 czubata łyżka proszku do pieczenia
- do ciemnego biszkoptu:1 łyżka kakao (nie przesadź z kakao. bo obciąża ciasto i może nie wyrosnąć tak jak powinno)
Krem czekoladowy:
- 1/2 litra śmietany 36 % (koniecznie 36% w innym przypadku może zważyć się podczas ubijania lub po prostu nie ubije się na sztywną pianę)
- 2 mleczne czekolady
- 1 gorzka czekolada
- 90 ml mleka
- 3 szklanki mleka
- 8 łyżek cukru
- 8 łyżek mąki pszennej
- 1 i 1/2 kostki masła
- pół kieliszka alkoholu (może być wódka)
Sposób przygotowania:
Biszkopt:
- Całe jajka miksuj razem z cukrem około 10 minut. Wówczas masa stanie się puszysta.
- Mąki, proszek do pieczenia i ewentualnie kakao (jeżeli robisz ciemny biszkopt) wymieszaj razem i dodawaj po trochę do ubitych jajek dalej miksując całość.
- Gotową masę przelej do tortownicy wysmarowanej masłem i obsypanej bułką tartą (ja miałam tortownicę o średnicy 27cm)
- Wstaw do nagrzanego piekarnika - 180 stopni i piecz 25-30 min. Przed wyjęciem sprawdź patyczkiem (może być takim na szaszłyki) czy ciasto jest suche.
- Gotowy placek wyjmij, połóż w ciepłym pomieszczeniu, chwilę przestudź (ok 10min), a następnie wyjmij na czystą i suchą ściereczkę obracając biszkopt do góry dnem.
- Na drugi dzień przetnij ciasto na dwie lub trzy części, przełóż kremem i udekoruj.
Dekorowałam tort lukrem plastycznym kupionym na allegro, ale niestety lukier ten nie nadaje się do spożycia przez dzieci, ponieważ może powodować u nich nadpobudliwość. Do powleczenia tortu średniej wielkości potrzeba ok 400g lukru. Jeżeli zostanie wam lukru możecie go zapakować w woreczki z zatrzaskiem i przechowywać w suchym, ciemnym i chłodnym miejscu. Ponieważ dekorowałam w ten sposób pierwszy raz, to nie do końca wyszło idealnie. ;-) Muszę popracować nad moimi plastycznymi zdolnościami. ;-) Lukier przykleja się do kremu. Możecie też wykonać go samemu - proste przepisy są na youtubie. Tort możecie dekorować róznymi cukierkami, waflami, orzechami w czekoladzie, posypkami lub kupić gotowe opłatki na tort.
- Mleko przelej do rondelka, dodaj czekolady połamane na kawałki i rozpuść całość, cały czas mieszając.
- Gdy czekolada się rozpuści odstaw do ostudzenia.
- Śmietanę 36% ubij mikserem na sztywną pianę (śmietana przed ubijaniem powinna być dobrze schłodzona).
- Do śmietany przekładaj powoli ostudzoną czekoladę i mieszaj całość łyżką.
Masa biała:
- 2 szklanki mleka zagotuj z cukrem. W tym czasie wymieszaj mąkę w 1 szklance mleka i wlej na gotujące mleko - tak jak sie robi budyń. Zamieszaj i po zagotowaniu wyłącz.
- Ostudź mase budyniową i dodawaj ją powoli do zmiksowanego masła. Całość miksuj ok 10 minut, tak aby nie było grudek (jesli budyń wyszedł z grudkami dodawaj go do masła przeciskając przez sitko ).
- Na koniec dodaj alkohol i krem gotowy.
Z dwóch biszkoptów, przekrojonych na 3 części wyszedł mi tort gigant. Był za duży na 15 osób - zostało mi około 1/3 tortu. ;-)
Zrobiłam też mniejszy tort dla Kacperka - mojego chrześniaka, który obchodził pierwsze urodziny kilka dni wcześniej. :-) To był tort niespodzianka. :-) Biszkopty przełożyłam kremem, całość pokryłam białą masą. Na tort przykleiłam napisy, gwiazdki i koła z lukru plastycznego, do tego cukierki m&m's i posypka. :-) Z boku można było przykleić do masy wafelki lub rureczki, ale nie miałam ich pod ręką i nie było też czasu na zakupy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz